Zgrupowanie w Murzasichle było jednym z najintensywniejszych za sprawą deszczowej pogody.
Mimo wszystko udało nam się znaleźć trochę czasu i słońca na wędrówkę do Rusinowej Polany, potańcówkę, zespołowy chrzest oraz niesamowitą i pełną wyobraźni „Słowiańską Grę” przygotowaną przez najstarszą grupę. Podsumowując: wyjazd był bardzo owocny o czym, miejmy nadzieję, przekonacie się już w najbliższym czasie!